Agnieszka Radwańska mimo imponującej grze w drugim secie i części w trzecim, nie podołała Amerykance Venus Williams i przegrała ćwierćfinałowe spotkanie z Amerykanką 4-6, 6-1, 3-6 w turnieju WTA Premier w Ad-Dauha.
Kluczem do zwycięstwa w pierwszej partii dla rozstawionej tu z numerem 7 Williams było przełamanie na samym początku gry, kiedy odebrała podanie Radwańskiej i wyszła na prowadzenie 1-0. Do końca seta każda z pań wygrywała już swoje serwisy, a jedyną szansę na przełamanie rywalki, Polka miała w najdłuższym czwartym gemie seta, jednak próba ta okazała się nie udana. Williams zakończyła partię po 43 minutach gry, przy drugiej piłce setowej.
Drugi set niczym powtórka z wielkoszlemowego Melbourne, okazał się zwycięstwem Radwańskiej z dużą przewagą nad Amerykanką. Mimo, że wynik 6-1 może wskazywać na szybki set dla Polki, to w rzeczywistości długie gemy i akcje, spowodowały tylko o 2 minuty krótszą partię od pierwszej.
Trzeci set w wykonaniu Krakowianki ponownie okazał się połowicznie dobry. Gdy szybko zrobiło się 5-1 dla starszej z sióstr Williams, Polka zaczęła grać agresywniej i bardziej zdecydowanie. Długo broniła się znakomitymi zagraniami, a także ofensywnymi akcjami, dzięki którym zrobiło się 5-3. Tam przy lekkim szczęściu m.in piłki po siatce dla rywalki, Amerykanka przy pierwszej piłce meczowej zakończyła spotkanie po bardzo długiej akcji i 2 godzinach i 19 minutach gry.