Agnieszka Radwańska uległa Camili Giorgi w meczu ćwierćfinałowym turnieju WTA Premier na kortach w Sydney.
Tegoroczny turnieju w Sydney to dla najlepszej polskiej tenisistki czas spotkań rewanżowych. W meczu pierwszej rundy krakowianka zrewanżowała się Johannie Koncie za porażkę w ubiegłorocznym finale w Sydney. W meczu drugiej rundy Polka okazała się lepsza od Catherine Bellis, której uległa w zeszłym roku w Dubaju. Mecz ćwierćfinałowy był rewanżem za porażkę w 2015 roku w półfinale turnieju w Katowicach.
Czwartkowy pojedynek był niestety spotkaniem jednostronnym. Grająca agresywnie i skutecznie Włoszka nie pozwoliła Polce na zbyt wiele. Giorgi skutecznie wykorzystywała wszelkie nadarzające się okazję i pierwszą partię wygrała oddając rywalce jedynie jednego gema.
Początek drugiego seta to problemy Giorgi, która grała bardzo nerwowo. Sprawiło to, że Polka najpierw wyszła na prowadzenie 2:1, a po chwili miała szansę by powiększyć przewagę. Jednak Włoszka zdołała opanować nerwy i skutecznymi zagraniami przejęła inicjatywę. Od stanu 2:1 Radwańska nie wygrała już ani jednego gema i wyrzucając piłkę z forhandu przy drugiej piłce meczowej zakończyła spotkanie.