ZIO Pjongczang: Sensacja w rywalizacji saneczkarzy! Loch bez medalu, Gleirscher ze złotym medalem!

Aktualizacja: 11 lut 2018, 17:26
11 lut 2018, 15:11

Sensacyjny przebieg miał ostatni ślizg w rywalizacji saneczkarzy na torze Olympic Sliding Centre. Lider po trzech ślizgach Niemiec Felix Loch popełnił błąd w ostatnim przejeździe i ostatecznie zakończył zmagania poza podium. Sensacyjnym mistrzem olimpijskim został Austriak David Gleirscher. Maciej Kurowski zajął 19. miejsce.

Przed rozpoczęciem konkursu saneczkarzy praktycznie nikt nie dawał szans Gleirscherowi na zdobycie medalu. Zdecydowanie większe szanse dawano m.in. jego koledze z kadry Wolfgangowi Kindlowi. Tymczasem Austriak już w premierowym sobotnim ślizgu dał jasny sygnał, że będzie walczyć o podium, ponieważ to On prowadził po pierwszej części rywalizacji na torze w Pjongczang. W dwóch kolejnych przejazdach spisywał się nieco gorzej i przed finałowym ślizgiem plasował się na 3. pozycji. Jednak w ostatniej próbie spisał się lepiej od wyprzedzających go Locha i Mazdzera uzyskując czwarty rezultat – 47,631 s. Gleirscher odrobił straty do rywali i zdobył złoty medal złącznym czasem 3:10,702.

Srebrny krążek wywalczył Chris Mazdzer, który w ostatnim ślizgu zanotował siódmy wynik – 47,677 s. Amerykanin w czterech próbach zanotował rezultat 3:10,728 i do zwycięzcy stracił 0,026 s. Brązowy medal zdobył reprezentant Niemiec Johannes Ludwig – 3:10,932. Niemiec w walce o brązowy medal wyprzedził o 0,002 s. Włocha Dominika Fischnallera.

Lider po trzech ślizgach Felix Loch w finałowym ślizgu uzyskał czas dopiero 19. czas – 48,109 s. Ostatecznie mistrz olimpijski z Soczi i Vancouver zakończył konkurs olimpijski na 5. miejscu.

Maciej Kurowski, który po trzech seriach zajmował 20. miejsce. W ostatnim przejeździe uzyskał 16. wynik – 47,885 s i dzięki temu zaliczył minimalny awans, kończąc swój olimpijski start na 19. pozycji. Drugi z biało-czerwonych Mateusz Sochowicz zajął 27. lokatę.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA