ATP Tokio: Matkowski gra dalej, mimo niedokończonego meczu!

4 paź 2016, 10:49

Marcin Matkowski, który w japońskim turnieju wystartował w parze z Marcellem Granollersem nie miał łatwego zadania już w pierwszej rundzie, gdyż los przydzielił mu walkę z Juanem Monaco oraz Feliciano Lopezem, czyli triumfatorem tegorocznego deblowego Roland Garros.

Polak, który po rozstaniu z Łukaszem Kubotem nie znalazł nowego partnera deblowego, tylko rozgrywał kolejne turnieje z różnymi tenisistami, nie mógł zaliczyć ostatnich tygodni do udanych. Po udanym French Open, gdzie z Leanderem Paesem doszli do ćwierćfinału popularny Matka nie potrafił zajść w żadnym turnieju dalej niż do drugiej rundy.

Licząc na przełamanie obecnie notowany na 40. miejscu w rankingu deblowym Polak obrał za partnera wyżej notowanego Katalończyka, który w swojej karierze dochodził już nawet do finałów Wielkich Szlemów w grze podwójnej.

Mimo iż to Matkowski z Granollersem mieli pierwsze dwie okazje do przełamania rywali, to para argentyńsko-hiszpańska pierwsza wyszła na prowadzenie po zwycięstwie w gemie serwisowym rywali wykorzystując już pierwszą nadarzającą się sytuację.

Kolejny raz potwierdziła się zasada, iż przełamanie przynosi korzyści dopiero, gdy potwierdzi się je swoim skutecznym serwisem. Lopez z Monaco nie potrafili tego zrobić i Polak z Hiszpanem szybko wrócili do pierwszego seta wyrównując stan gry na 3:3.

Niestety w dziewiątym gemie ponownie wyszła słabość serwisowa Matkowskiego i bardzo łatwo oddał swoje podanie już drugi raz w tym spotkaniu. Tym razem rywale naszego reprezentanta nie mieli żadnych problemów i przypieczętowali triumf w pierwszej partii (6:4).

Aura nad stolicą Japonii pozwoliła w poniedziałek tenisistom zgromadzonym na korcie rozegrać tylko sześć gemów w drugim secie. Przy opuszczaniu obiektu kibice mogli zobaczyć wynik 3:3, mimo iż to Katalończyk z Polakiem mieli aż trzy breakpointy tuż przed tą nieplanowaną przerwą.

Obie pary miały powrócić do rywalizacji po wtorkowych pojedynkach singlowych obu Hiszpanów, którzy oprócz gry deblowej skupiają się również na rozgrywkach singlowych. Niefortunnie Feliaciano Lopez w trzecim secie bardzo zaciętego pojedynku z Jamesem Duckworthem był zmuszony skreczować, a to oznaczało również oddanie meczu gry podwójnej.

Dzięki tej niefortunnej sytuacji Marcin Matkowski wraz z swoim partnerem awansowali do ćwierćfinału turnieju w Tokio, a w nim zmierzą się z lepszą para pojedynku Inglot/Rojer – Paire/Pospisil.

Rakuten Japan Open Tennis Championships 2016, Tokio, ATP World Tour 500 (pula nagród: 1,506,835 $), mecz 1. rundy gry podwójnej:

Marcin Matkowski, Polska/Marcel Granollers, Hiszpania – Juan Monaco, Argentyna/Feliciano Lopez, Hiszpania 4:6, 3:3 w.o.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA