Australian Open. Zieliński i Nys z awansem do 2. rundy w deblu. Łatwo nie było

17 sty 2024, 10:26

Jan Zieliński i Hugo Nys po wymagającym meczu awansowali do 2. rundy Australian Open w deblu. Polsko-monakijska para mierzyła się z młodymi przedstawicielami gospodarzy i po porażce w pierwszym secie na szczęście udało im się odwrócić losy meczu. 



Ciężki początek tegorocznego Australian Open dla pary Zieliński/Nys

Zieliński i Nys przed rokiem dotarli do finału wielkoszlemowego turnieju w Melbourne, więc w tym roku mają bardzo wysoko postawioną poprzeczkę. Naturalnie spodziewano się, że w takim razie pierwszy mecz turnieju przeciwko 20 i 22-latkowi pójdzie gładko. Zamiast tego McCabe i Sweeny, którzy otrzymali od organizatorów “dziką kartę” sprawili mnóstwo problemów.

Szczególnie ciężki okazał się pierwszy set, który początkowo nie zwiastował dużych problemów. Zieliński i Nys w piątym gemie zdołali przełamać swoich rywali, co kilka minut później pozwoliło na prowadzenie 3:5. Wtedy jednak zaczęły się problemy. Australijczycy wygrali trzy gemy z rzędu – udało im się dokonać przełamania i następnie obronić dwie piłki na przełamanie. Polak i Monakijczyk zdołali doprowadzić do dogrywki, ale w niej lepsi okazali się młodsi tenisiści.

Drugi set już był zdecydowanie mniej porywający, ponieważ walka toczyła się gem za gem. Obie strony doskonale wiedziały, że najmniejszy błąd może zburzyć budowany wynik. Dopiero przy stanie 5:6 Zieliński oraz Nys zdołali przełamać rywali przy pierwszej możliwej okazji w całym secie i doprowadzili do remisu.

W decydującym starciu starsi zawodnicy wykazali się nie tylko większymi umiejętnościami, ale przede wszystkim doświadczeniem, dokonując pierwszego przełamania na 1:3 i drugiego na 2:6, ustalając tym samym wynik rywalizacji. Ich kolejnymi rywalami będą Austriacy Erler/Miedler lub Australijczycy Purcell/Thompson



Australian Open. Fantastyczna Magdalena Fręch pokonuje Caroline Garcię. Jest trzecia runda!

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA