Mateusz Rudyk dołączył do grona polskich medalistów na mistrzostwach Europy w kolarstwie torowym. Biało-czerwony znakomicie spisał się w sprincie, a szybszy był od niego jedynie Holender Harrie Lavreysen. Brązowy krążek powędrował natomiast do Rayana Helala.
Srebrny Mateusz Rudyk dołącza do rewelacyjnej Darii Pikulik
Mateusz Rudyk rozpoczął rywalizację w sprincie już w piątek. Po udanym dniu czekał go sobotni półfinał, gdzie spotkał się z Izraelczykiem Mikhaiłem Iakowlewem. Polak okazał się znacznie lepszy od swojego rywala, co dało mu miejsce w finale. Tam czekał na niego mistrz świata Harrie Lavreysen.
Z Holendrem Rudykowi już się nie udało. Ten dwukrotnie na torze pokonał naszego zawodnika i sięgnął po kolejne złoto w swojej niesamowitej karierze. Natomiast Polak do domu wróci ze srebrnym medalem. Brązkowy krążek na mistrzostwach Europy wywalczył Helal, który w wyścig o 3. miejsce zdołał pokonać Iakowlewa.
Gorzej w zawodach poszło Rafałowi Sarneckiemu. Ten opadł na etapie 1/8 finału. Z kolei medal zdobyty przez Rudyka jest już trzecim, który na tej imprezie przypadł reprezentacji Polski. Wcześniej doskonale spisała się Daria Pikulik, która sięgnęła po srebro w omnium oraz brąz w scratchu.
Silver is mine 🥈 #sprint
European Championship 🇪🇺@TeamORLEN @PKN_ORLEN @teamnovonordisk #drivingchange #diabetes pic.twitter.com/ffwUH7c0hp— Mateusz Rudyk (@mateusz_rudyk) February 12, 2023
Daria Pikulik nie zawodzi. Kolejny medal na mistrzostwach Europy