WTA: Napięty plan startowy Agnieszki Radwańskiej

15 lip 2015, 14:09

Po bardzo udanym Wimbledonie, w którym Agnieszka Radwańska zaliczyła wielkoszlemowy półfinał, Polka nie zwalnia tempa i już od sierpnia rozpoczyna swój napięty plan startowy, rozpoczynając go od imprezy w Stanford. Turniej ten inauguruje cykl US OPEN Series, który zakończy się półtora miesiąca później ostatnim już w tym roku turniejem wielkoszlemowym.

03.08 – 09.08.2015 Bank of the West Classic, Stanford, USA

W turnieju, który rozpocznie walkę we wspomnianym wyżej cyklu, Agnieszka Radwańska zagra z numerem 2. Początkowo w kalendarzu startów krakowianki nie było imprezy w Kalifornii, ale wobec świetnego występu na trawnikach All England Tennis Clubu, Polka postanowiła wykorzystać dobrą formę i skrócić sobie o tydzień okres odpoczynku po Wimbledonie. Najlepszym dotychczasowym rezultatem, uzyskanym na tutejszych kortach twardych jest finał z 2013r., w którym Polka uległa Dominice Cibulkovej ze Słowacji po trzysetowej batalii. Z jedynką w imprezie zagra liderka rankingu Serena Williams, a rozstawione będą jeszcze m.in: Garbine Muguruza, Carla Suarez Navarro, Karolina Pliskova, czy Angelique Kerber. Radwańska do obrony za ubiegłoroczną drugą rundę, w której uległa Varvarze Lepchenko ma zaledwie 30 punktów.

10.08 – 16.08.2015 Rogers Cup, Toronto, Kanada

Rogers Cup, który rozgrywany jest naprzemiennie w dwóch metropoliach Kanady: Montrealu i Toronto jest bardzo ważnym przystankiem dla każdej z zawodniczek, gdyż znajduje się w gronie pięciu turniejów w roku, oznaczonych rangą Premier 5. Radwańska ma bardzo dobre wspomnienia z tejże imprezy, gdyż równo rok temu triumfowała w Montrealu, zgarniając jeden z ważniejszych swych skalpów do bogatej kolekcji, po dwusetowym finale z Venus Williams. Na liście startowej widnieje 15 z 16 najwyżej w rankingu tenisistek, a brakuje jedynie 3. w tym zestawieniu Simony Halep. Podobnie jak w Stanford, najwyżej rozstawioną jest Serena Williams, dalej Maria Szarapowa, Caroline Wozniacki i Petra Kvitova. Polka zagra z “6” i ma do obrony aż 900 punktów za ubiegłoroczny triumf.

17.08 – 23.08. 2015 Western & Southern Open Open, Cincinnati, USA

Turniej w Cincinnati ma dokładnie tę samą pulę nagród i rangę, co poprzedzający go Rogers Cup, dlatego podobnie jak turniej w Kanadzie, co roku skupia wokół siebie praktycznie całą czołówkę tenisistek, jak i tenisistów. W rozgrywanej równolegle z mężczyznami imprezie, Polka ma do obrony 190 punktów, za ćwierćfinał wywalczony w ubiegłym roku, w którym uległa w dwóch setach Dunce polskiego pochodzenia – Caroline Wozniacki. Dla krakowianki będzie to ostatnie przetarcie przed ostatnim wielkoszlemowym turniejem w tym roku – US Open, gdyż nie przewiduje startu w imprezie, rozgrywanej w New Haven.

31.08 – 12.08. 2015 US OPEN, Nowy Jork, USA

Turniej w Nowym Jorku jest do tej pory najmniej przyjazną imprezą wielkiego szlema w karierze krakowianki. Radwańska jeszcze nigdy nie doszła w nim dalej niż do 4. rundy i co roku walczy o przełamanie tej złej passy. W ubiegłym roku rozstawiona z 4. Radwańska nieoczekiwanie odpadła już w drugiej rundzie, polegając w pojedynku z Shuai Peng, późniejszą półfinalistką 3:6, 4:6.

Dla Radwańskiej cykl US Open Series jest bardzo ważny, gdyż w kontekście półfinału, osiągniętego na Wimbledonie, Polka wciąż liczy się w walce o Turniej Mistrzyń, rozgrywany na przełomie października i listopada. Po US Open, szansę na zdobycie punktów, krakowianka będzie miała jeszcze tylko w Tokio, gdzie wróci po roku przerwy, Wuhan i Pekinie, chyba że zdecyduje się na udział w jakiejś mniejszej imprezie typu International, czy Premier.

Podobne teksty

Komentarze

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Dodaj komentarz!
Wprowadź imię

Artykuły

Artykuły ze strony www.johnnybet.com

SOCIAL MEDIA